[ Pobierz całość w formacie PDF ]

ki, by kolorystycznie lepiej pasowały, zamieniła
jednÄ… z podstawek, po czym wszystko poprze-
stawiała, żeby było lepiej.
Na ślubie brata 35
 Czy warto ustawiać puste dzbanki już teraz?
 zapytał.  Nie lepiej to zrobić, gdy będą pełne?
 No cóż, tak, ale...  Zatknęła za ucho pasmo
włosów.  Muszę wybrać takie, które najlepiej
pasują do każdego stolika. Wzrokowo. Rozu-
miesz? Pózniej, kiedy zaparzę herbatę, zdejmę je,
napełnię i znowu postawię. Poza tym wybór her-
baty pozostawiam gościom. Więc przyniosę im
z powrotem to, o co poproszÄ….
 Okej, jestem pewny, że masz swoją rację,
nawet jeśli ja jej nie widzę  powiedział lekko
rozbawionym głosem.  Chyba będzie lepiej, jeśli
zaraz przygotuję stoły, tym bardziej że ten, który
sama nakryłaś, już sześć razy zmieniałaś.
 Dwa razy  poprawiła go.
Leniwym ruchem podniósł z kredensu starą
cenną filiżankę i huśtał ją na jednym palcu, przy-
glÄ…dajÄ…c siÄ™ jej podejrzliwie.
 Jest strasznie mała, nie uważasz?
 To sewrska porcelana. Jeśli stłuczesz filiżan-
kę, to cię zabiję.  Wyrwała mu ją.  Nie sądzę,
żebyś potrafił układać serwetki w motyle. To
kwestia... geometrii.
Po kilku minutach, instruowany i pod dyktando
Andie, pogniótł kilka lnianych serwetek, które
w niczym nie przypominały motyli. Nawet jeśli
nie dawał za wygraną, to i tak nie traktował tego
bardzo poważnie. Mniej by się zmęczyła, gdyby
sama to zrobiła.
 Jesteś beznadziejny. Ale chyba musi być coś,
do czego sięnadajesz.  Popatrzyła na jego świetną,
36 Julie Kistler
szczupłą sylwetkę, na lekkość, z jaką się poruszał.
 Hmm... Szkoda, że nie potrzebujęnikogo do koz-
Å‚owania, rzucania do celu czy czegoÅ› podobnego.
 Do kozłowania?
 Pomyślałam, że możesz być dobry w koszy-
kówce  powiedziała.  Wiesz, w sportach. Takich
chłopięcych zabawach. Ale obawiam się, że te
umiejętności nie przydadzą się przy urządzaniu
przyjęcia.
 Prawdę mówiąc, jestem dobry w baseballu.
 Uśmiechnął się szeroko.  W baseballu daję sobie
radęz najlepszymi. Uderzenie poza boisko. Zdoby-
cie wszystkich baz. Taak, to lubiÄ™.
Daje sobie radÄ™ z najlepszymi. CoÅ› podobnego!
 Zapamiętam to sobie  powiedziała oschle.
 A jeśli chodzi o dzień dzisiejszy... Zaczekaj. Mam
coś dla ciebie. Na pewno potrafisz być asertywny.
Mógłbyś zadzwonić do kwiaciarni i dowiedzieć się,
dlaczego ich jeszcze nie ma z moimi kwiatami?
 To mogę zrobić  zapewnił ją. Wyciągnął
komórkę z kieszeni.  Nazwa kwiaciarni?
 Garden Gate Florist.  Szybko podała numer.
 Jeśli nie okażą skruchy, przyprzyj ich do muru.
Mają mi dostarczyć bukieciki, palmy i paprocie.
 Jakie bukieciki?
 Będą wiedzieli. Tylko już zadzwoń, okej?
Gdy powędrował do holu, gdzie pewnie lepiej
łączyło, odetchnęła z ulgą. Dziwne, jak duży
wydał się pokój po jego wyjściu. No, no, wydałaś
rozkaz magnatowi biznesu, który mógłby cię
schrupać na śniadanie.
Na ślubie brata 37
 Jakoś to zniesie  powiedziała na głos.
Gdy Jace wyszedł, skoncentrowała sięna najpil-
niejszych sprawach. Jej goście przybędą za dwie
godziny; nie ma nikogo do pomocy, nie ma kwia-
tów, a jeszcze musi zadbać o siebie. Szybko po-
składała serwetki, nakryła i ozdobiła stoły. No,
wreszcie jakoÅ› to wyglÄ…da. Jaskrawe barwy ser-
wetek ożywiły stoły, ale nadal czegoś na nich
brakowało.
 Jeszcze wizytówki  mruknęła do siebie,
przysuwajÄ…c do okna wiklinowÄ… kanapkÄ™ i prze-
trzepując poduszki.  Możemy na niej położyć
prezenty. Mam nadzieję, że nie zapomniałam
zapakować mojego. Och, a w lodówce jest pełno
maleńkich ciasteczek, które trzeba ozdobić kwiat-
kami. A w co ja siÄ™ ubiorÄ™?
Gdy wycierała z noża ślady palców, nie od-
stępowała jej myśl, że naprawdę ma jeszcze bardzo
dużo do zrobienia.
 W jakimś momencie  wycedziła  przyprę
Celiędo muru i dowiem się, czy jest coś, do diabła,
między nią i Jace em McKinleyem.
 Okej, załatwione  oznajmił Jace, podcho-
dząc z tyłu tak nagle, że aż podskoczyła. Wypuściła
nóż z ręki, który zabrzęczał na talerzyku.
 Co załatwione?
 Kwiaciarnia. Są w drodze. Kazałem dorzucić [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dona35.pev.pl