[ Pobierz całość w formacie PDF ]

czarne szpilki.
71
R
L
T
Winnie nie znosiła rajstop. Pończochy uznała za zbyt frywolne. Nowa,
śmiała bielizna, którą być może zobaczy Larkin, była i tak wielkim krokiem
w przód.
Na makijaż zostało osiem minut. Mogła odetchnąć z ulgą. Już dawno
przestała maskować piegi. Błyszczyk i muśnięcie cienia na powiekach
zmieniały na korzyść jej codzienny wygląd.
Kiedy usłyszała pukanie, wyprostowała się i wzięła kilka głębokich,
uspokajających oddechów. Pora na przedstawienie. Powoli otworzyła drzwi.
 Jestem gotowa  powiedziała.
Nie byłby bardziej zaskoczony, gdyby powitała go całkiem nago. Jej
zmysłowość kompletnie go zaskoczyła. Próbował nie gapić się na jej piersi,
więc skupił wzrok na punkcie ponad jej ramieniem.
 Wyglądasz bardzo ładnie  wykrztusił.
 To niedopowiedzenie roku. Liczyłam na coś więcej  prychnęła,
uderzajÄ…c go lekko w ramiÄ™.
Larkin rozważał pocałunek. Uznał jednak to za zbyt ryzykowne.
 Chciałem powiedzieć, że wyglądasz tak apetycznie, że miałbym
ochotę oprzeć cię o ścianę i wsunąć ręce pod sukienkę...
 Zachowuj się  jęknęła Winnie karcąco.
Ruszyli razem do jadalni. Na wszelki wypadek Larkin jej nie dotykał.
Był spięty. Kochał swoich bliskich, ale jeśli rodzina zobaczy go w tym stanie,
domyślą się jego planów względem Winnie. Idąc za nią po schodach, upajał
się jej delikatnym zapachem. Nie obawiał się domysłów Wolffów co do
natury jego związku z Winnie, ale raczej odkrycia, że ma na jej punkcie
obsesjÄ™.
Nikt nie zauważył, kiedy weszli do salonu. Pomijając dzieci, rodzina
stawiła się w komplecie. Larkin pochylił się do ucha Winnie.
72
R
L
T
 Maluchy zostały z opiekunkami. Ojciec i stryj Victor chcieli, żeby
dzisiejsza kolacja była bardziej uroczysta. Wolffom rzadko kiedy udaje się
spotkać w pełnym składzie.
W pewnej chwili Victor zauważył gości i postukał łyżeczką w kieliszek.
 Dobrze, że już jesteście. Umieram z głodu  oznajmił na powitanie.
Wszyscy się roześmiali i rzucili witać Larkina. Winnie usunęła się na
bok, żeby przeczekać radosne zamieszanie. Choć próbował przywołać ją
gestem, zaczekała, aż biesiadnicy wrócą na swoje miejsca. Larkin podszedł
do niej i objÄ…Å‚ jÄ… w pasie.
 Dobrze być w domu  powiedział z uśmiechem.  To moja
przyjaciółka, Winnie Bellamy. Miała trochę kłopotów z prasą, więc
zaproponowałem, żeby skorzystała z odosobnienia Wolff Mountain.
Obiecałem, że nie będziecie mieli nic przeciwko jej wizycie. Proszę, nie przy-
tłoczcie jej. W czasie posiłku wyjaśnię jej, kto jest kim, ale przypominajcie jej
swoje imiona.
Po chóralnym powitaniu Larkin odsunął krzesło dla Winnie. Zdał sobie
sprawę, że rodzina nie spuszcza z nich oczu. Westchnął i pochylił się nad nią.
 Równie dobrze mogę ich przedstawić teraz. W przeciwnym razie
nigdy nie zaczniemy jeść  szepnął.
Winnie skinęła głową. Wydawała się opanowana. Jedynie on
dostrzegał, że czuje się jak sarna złapana w światło reflektorów. Zanim
jednak zaczął, stryj Victor wstał, unosząc kieliszek. Nadal był prostolinijny i
miał zapędy dyktatorskie, ale jego maniery poprawiły się przez lata. On i
ojciec Larkina byli po czterdziestce, kiedy ożenili się ze sporo młodszymi
kobietami. Teraz zaczynali wyglądać na starców.
 Ta rodzina przeżyła swoją porcję smutku  zaczął i głos mu zadrżał. 
Nie ośmielałem się marzyć, że kiedy dorośniecie, wybierzecie sobie takich
73
R
L
T
wspaniałych ludzi na partnerów. Myślę, że powinienem mieć więcej niż
dwoje wnucząt  zawiesił głos, posyłając Jacobowi kose spojrzenie  ale
jestem dumny z każdego z was. Za Wolffów!  Echo toastu przetoczyło się
wśród gości, ale stryj jeszcze nie skończył.  Cieszę się, że Larkin przywiózł
swoją przyjaciółkę. Jako współgospodarz, chciałbym wszystkich jej
przedstawić.
 Będzie mi bardzo miło  nieśmiało odparła Winnie.
 To mój najstarszy syn, Gareth  powiedział Victor i położył dłoń na
ramieniu siedzącego obok potężnego mężczyzny o surowym spojrzeniu. 
Obok niego jego żona, Gracie, jedyna kobieta, która miała śmiałość wedrzeć
się do jego samotni  oznajmił, a jego słowom towarzyszył kolejny wybuch [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dona35.pev.pl