[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ucha do ucha. - Jesteś jedyną znaną mi osobą, która ma kocich
przestępców.
- Koty birmańskie same ustanawiają dla siebie prawo.
W sobotę Bertie wrócił do domu z szesnastą skarpetką. - Toni
parsknęła śmiechem. -I nadal nie mamy żadnej do pary.
- Więc nie możesz się wyprowadzić - stwierdził z powa-
gą. - Bertie musi przecież dobrać te skarpetki. - Odsunął się,
aby Toni mogła wyjść do holu. - A co z pracą?
- Mebel sam się nie przenosi - oświadczyła z emfazą.
- Trzeba go przenieść. Ale czasem zdąży zmienić się w cen-
ny antyk - dorzuciła przez ramię.
- Już dobrze, dobrze. - Josh pokręcił głową. - Rzeczy-
wiście dodałem ci dwa latka, ale nie musisz od razu dawać
mi prztyczka w nos. Jestem tylko trochÄ™ rozkojarzony, nic
więcej. Za dużo tych wszystkich zmian. Oliver się żeni. Ty
wyrzucasz okulary. Chyba coÅ› wisi w powietrzu.
- Wiosna. Czas zmian.
Josh ze zrezygnowaną miną pokiwał głową i ciężko wes-
tchnÄ…Å‚.
- Może zrobię w gabinecie wiosenne porządki.
- Zwietny pomysł! - Toni pomaszerowała do wyjścia.
- Nawet sprzątaczka boi się sięgnąć ścierką w głąb twoich
S
R
archiwów. - Posłała Joshowi uśmiech. - Masz dziesięcioletnie
zaległości.
Otworzyła drzwi na oścież i wzdrygnęła się na widok
młodego mężczyzny z podniesioną pięścią.
- Przepraszam. - Mężczyzna opuścił rękę. - Waśnie za-
mierzałem zapukać. Wiem, że już po godzinach. - Uśmiechnął
się szeroko. - Ale miałem nadzieję, że jeszcze tu będziesz,
Toni.
Josh patrzył podejrzliwie na przybysza - bardzo wysokie-
go, muskularnego blondyna z długimi włosami związanymi
w kitkę. Najwyrazniej też go nie poznawał.
- Nie pamiętasz mnie. - Mężczyzna wciąż się uśmiechał.
- Powiedziałem mamie, że tak będzie, kiedy mnie poinfor-
mowała o miejscu twojej pracy.
- Pańska mama? - Głos mężczyzny brzmiał znajomo.
Toni w zamyśleniu przygryzła wargę.
- Ta osoba, która nie lubi babek z piasku, nawet tych
udekorowanych dzikimi jabłuszkami.
- Ben! To niewiarygodne! Dlaczego twoja mama mnie
nie uprzedziła, że wracasz?
- Nic nie wiedziała. Przyjechałem parę dni temu.
- Zachowałam tę pocztówkę, którą przysłałeś mi w ze-
szłym roku. Skąd to było? Z Boliwii? Czy z Chin? Nigdy nie
mogę się połapać, gdzie jesteś.
- Chyba też bym cię nie rozpoznał. Masz krótsze włosy.
- A ty dłuższe.
- I już nie nosisz okularów. Ben patrzył na nią uważnie.
-Zrobiła się z ciebie niezła sztuka, Toni Bagien.
Zarumieniła się, słysząc ten komplement i jednocześnie
przypomniała sobie o obecności Josha. Spojrzała na niego
i stwierdziła, że malującą się na jego twarzy podejrzliwość
zastąpiła wyrazna dezaprobata.
S
R
- Josh, to Ben Reynolds.
- Witam. - Josh skinął głową. - Rozumiem, że zna pan
Toni.
- Jasne, że znam. Po pierwszej randce cały czas trzyma-
liśmy się za ręce, maszerując do domu.
Toni miała ochotę parsknąć śmiechem na widok miny
Josha.
- To był nasz pierwszy dzień w szkole. - Dlaczego ko-
niecznie musiała zapewnić Josha, że Ben to tylko stary przy-
jaciel? - Mieszkaliśmy na tej samej ulicy. Zresztą, jego matka
jest twojÄ… pacjentkÄ…. Kojarzysz Janet Reynolds?
Na twarzy Josha nagle pojawił się wyraz czujnego zainte-
resowania. Toni zdumiała się tą raptowną zmianą.
- Sporo o panu słyszałem. - Josh wyciągnął dłoń. - Pani
Reynolds od lat opowiada mi o pańskich niezwykłych przy-
godach podczas podróży po całym świecie.
Toni obserwowała obu mężczyzn, gdy ściskali sobie
ręce. Niewątpliwie przypadli sobie do gustu. Niby czemu
nie? Ben zawsze traktował życie podobnie jak Josh. Z tą
różnicą, że żył na granicy ryzyka - jeszcze szybciej i bar-
dziej niebezpiecznie, na ogół w różnych odległych, egzotycz-
nych krajach.
- Zniknąłeś stąd na całe dziesięć lat. Wpadłeś na małe
wakacje? - spytała zaciekawiona.
- Kto wie? - Ben wzruszył ramionami. - Może już się
wyszalałem i jestem gotów się ustatkować?
Nie sprawiał wrażenia zachwyconego taką perspektywą.
Może niektórzy mężczyzni muszą gnać przez życie, zachłan-
nie smakując wszystkie jego uroki, i nigdy nie mogliby być
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tematy
- Home
- Robert Krakowiak Dzieci regresji Uzdrawianie Dzieciństwa(1)
- Anthony, Piers & Fuentes, Roberto Striker 02 Bamboo Bloodbath & Ninja's Revenge
- Arthur D Howden & Robert Louis Stevenson Porto Bello Gold (pdf)
- Dr Who New Adventures 41 Zamber, by Gareth Roberts (v1.0) (pdf)
- Kościuszko Robert Wojownik Trzech Światów 01 Elezar
- Roberts Nora Rodzina Stanislawskich t2 Księżniczka
- Mackinnon Robertson John Pogańscy Mesjasze
- Roberts Nora Komu zaufać
- C Howard Robert Conan barbarzyńca
- Roberts Nora Nocne fajerwerki
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- agniecha649.htw.pl