[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Laurel spojrzała na Rakina z uśmiechem.
Przepraszam, obowiÄ…zki wzywajÄ….
Zaczekam tu na ciebie.
Nie musiał mówić, że czeka na odpowiedz. To było widoczne w jego
spojrzeniu. Uśmiechnęła się kokieteryjnie. Zaczyna nabierać wprawy we
flirtowaniu.
Trzymam cię za słowo.
Na parkiecie stał już tłumek kobiet, starych i młodych, jakby każda
panna w Charleston chciała dziś złapać bukiet. Laurel zatrzymała się na ten
widok.
Chętnych do zamążpójścia jest aż nadto. Ja tam wcale nie jestem
potrzebna.
Kara wyraznie powiedziała, żeby cię przyprowadzić oznajmiła
28
R
L
T
Susannah.
Podeszła do nich Elizabeth.
Laurel, pospiesz się, Kara czeka już tylko na ciebie.
Niechętnie pozwoliła mamie zaprowadzić się w środek tłumu. Kątem
oka dostrzegła wysokiego bruneta w idealnie skrojonym smokingu. Rakin.
Gwałtownie odwróciła głowę. Stał obok Matta. Obok nich zauważyła R. J. a
i Daniela, męża Lily. Po chwili podszedł do nich Alan Sinclair. Wszyscy się
uśmiechali, ale to spojrzenie Rakina wywołało w niej falę podniecenia.
Zaczekam tu na ciebie.
I co ona ma mu odpowiedzieć?
Laurel! Usłyszała głos matki. Odwróciła posłusznie głowę.
Przesuń się jeszcze bardziej do przodu. Kara za chwilę rzuci bukiet.
Eli podał żonie ramię i pomógł jej wejść na scenę. Kara przebiegła
wzrokiem tłum. Gdy zobaczyła Laurel, uśmiechnęła się. A potem odwróciła
się tyłem i rzuciła za siebie bukiet czerwonych róż.
Laurel pochyliła się, a potem spojrzała za siebie, by sprawdzić, komu
przypadły kwiaty przeznaczone niewątpliwie dla niej. Za nią stała Elizabeth i
z niezwykle zaskoczoną miną przyciskała do siebie bukiet róż.
Gratulacje! Wygląda na to, że to ty będziesz następną panną młodą.
Wzięła mamę pod rękę i podprowadziła ją do stolika.
Laurel, ale co ludzie pomyślą? Od śmierci taty minęły dopiero cztery
miesiące, a ja stoję na środku parkietu ze ślubnym bukietem. Co za wstyd.
Laurel uznała, że matka jeszcze bardziej niż ona potrzebuje odzyskać
własne życie.
Mamo, przestań wreszcie dręczyć się tym, co pomyślą inni. To twoje
życie i ty masz je przeżyć. Niech Kara zorganizuje ci ślub, zaproś na wesele
życzliwych ci ludzi i bądz szczęśliwa.
29
R
L
T
Szczęśliwa? powtórzyła Elizabeth. Zmarszczki wokół jej ust
wygładziły się, oczy rozbłysły. Masz rację, dziecko. Będę szczęśliwa.
Dziękuję.
Laurel poczuła ucisk w gardle. To naprawdę takie proste? Obok nich
stanęła Lily.
Zwietny chwyt, mamusiu!
Daj spokój! Policzki Elizabeth zrobiły się czerwone, ale była
ożywiona jak nigdy.
Po chwili przybiegła Kara, szeleszcząc suknią. Zmarszczyła brwi,
patrząc na Laurel, ale ta uśmiechnęła się anielsko.
To nie moja wina powiedziała Elizabeth przepraszająco na widok
Kary. Laurel powinna go złapać.
Miała ostateczny dowód, że rodzina uknuła spisek.
Laurel najpierw musi znalezć narzeczonego, więc rzucanie jej bukietu
było trochę przedwczesne zauważyła niespodziewanie Lily, patrząc na
mężczyzn wokół parkietu. Na pewno zaraz kogoś znajdziemy. Któregoś z
kolegów R. J. a, a może Daniel zna kogoś odpowiedniego.
Rodzina znów organizuje jej życie,
Ejże...
Eli już ją zapoznał z Rakinem zauważyła Kara.
Laurel poczuła się nieswojo pod badawczym spojrzeniem mamy i Lily.
Z Rakinem?
Tym, który stoi obok R. J. a i Matta.
Nie pokazuj palcem! Laurel miała ochotę udusić siostry. I błagam,
nie gapcie siÄ™ tak na niego.
Dlaczego? Lily pierwsza odwróciła głowę w jej stronę. Spodobał
ci siÄ™?
30
R
L
T
To z nim tak szczebiotałaś na tarasie? dorzuciła Susannah.
Na tarasie? Teraz Brooke ją napadła. Coś przed nami ukrywasz.
Przecież dopiero go poznałam!
Ale chyba szybko się zaprzyjazniliście. Lily rzuciła jej wymowne
spojrzenie.
Pod takim naporem Laurel musiała ustąpić.
No dobrze, zaprosił mnie do Vegas.
Do Vegas? rozległ się zgodny chór.
Nie tak głośno!
Pojedziesz z nim, prawda? Znów Kara.
Jeszcze nie wiem.
Ale musisz!
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tematy
- Home
- Darcy_Emma_ _Milosc_szejka
- 8. Pocałunek śmierci
- Heinlein, Robert A If This Goes On
- (M
- 0883. Grady Robyn Nareszcie w domu
- Graczowa_
- Grace Carol Odnaleziony skarb
- 1 Przebudzenie
- D218. Bevarly Elizabeth Jeszcze jedna szansa
- BogusśÂ‚aw WośÂ‚oszaśÂ„ski Sensacje Xx Wieku
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- rafalstec.xlx.pl